Kącik czytelniczy: Recenzja książki "Dziewczyna z pociągu"

Kącik czytelniczy: Recenzja książki "Dziewczyna z pociągu"

Witajcie :)

Jesień... Jej dłuższe wieczory i momentami paskudna pogoda, sprawiają, że częściej mamy ochotę zanurzyć się pod kocem i sięgnąć po dobrą książkę. Ja również ostatnio pochłaniam całkiem dużą ich ilość :D. Mam nawet w głowie już całkiem sporą listę książek, które z wielką chęcią bym przeczytała. Tym razem sięgnęłam po popularny tytuł - "Dziewczyna z pociągu". Jej duża sława oraz nakręcona ekranizacja, sprawiły, że wiązałam z nią duże nadzieje na dobrą lekturę. Czy taka też się okazała? 

Serdecznie zapraszam na recenzję książki "Dziewczyna z pociągu" :)

Kącik kinomana: Deadpool 2 - recenzja

Kącik kinomana: Deadpool 2 - recenzja

Witajcie :)


Pora na ostatni post z cyklu "Kącik kinomana" :). Jednak, jeśli tylko obejrzę coś ciekawego, czym chciałabym się z Wami podzielić, to na pewno taka recenzja pojawi się na blogu :).

Ostatnim recenzowanym filmem z obecnej serii będzie amerykańska produkcja "Deadpool 2" :).

Kącik kinomana: Twarz - recenzja

Kącik kinomana: Twarz - recenzja

Witajcie :)


Jesień jest dla nas w tym roku bardzo łaskawa, przeważające słoneczne dni dobrze wpływają na nasze nastroje i chęci do działania. Aż chce się wyjść na długi spacer popodziwiać jesienne krajobrazy. Niestety jednak to piękne słońce dość szybko teraz zachodzi, wieczory stają się coraz dłuższe. Coś trzeba robić. Polecam rozsiąść się na kanapie i odpalić jakiś film :D. Z pomocą przychodzi do Was rozpoczęta jakiś czas temu seria "Kącik kinomana", w której prezentuje Wam w kolejnych postach filmy, które ostatnio obejrzałam :). Mam więc dla Was kolejną recenzję, ponownie naszej rodzimej produkcji. 

Serdecznie zapraszam na recenzję filmu "Twarz" :).
Halloween - czy na prawdę jest takie złe?

Halloween - czy na prawdę jest takie złe?


Halloween to święto strachów, duchów i potworów, zaczerpnięte prosto z Ameryki. Zna je każdy, ale nie każdy toleruje i obchodzi. Dla wielu ten dzień jest zupełnie zbędny, a wręcz kontrowersyjny, gdyż wypada w noc poprzedzającą Dzień Zmarłych. Jednak czy Halloween na prawdę jest tak złe i nie warto go obchodzić?
Kącik kinomana: Najlepszy - recenzja

Kącik kinomana: Najlepszy - recenzja

Witajcie :)


Mamy piękny październikowy dzień, więc pora na kolejny wpis z serii "Kącik kinomana" z recenzją filmu, który niedawno obejrzałam :). Znów mam dla Was kilka słów o naszej rodzimej produkcji. Tym razem film biograficzny z 2017 roku pt. "Najlepszy".

Serdecznie zapraszam na recenzję :).
Kącik kinomana: Pitbull. Ostatni pies - recenzja

Kącik kinomana: Pitbull. Ostatni pies - recenzja

Witajcie :)


Wygodna kanapa, ciepły koc, gorąca herbata, dobre jedzenie i film - brzmi, jak idealny jesienny wieczór :D. Tylko, jaki film wybrać? Tu z pomocą przychodzi obecna seria postów z recenzjami ostatnio ogladanych przeze mnie filmów :). 

Tym razem serdecznie zapraszam Was do poznania mojej opinii o filmie "Pitbull. Ostatni pies" :).
Kącik kinomana: Kobiety mafii - recenzja

Kącik kinomana: Kobiety mafii - recenzja

Witajcie :)


Okres jesienno-zimowy to czas, w którym królują długie wieczory. I cóż robić przez te ciągnące się godziny? A no np. oglądać filmy :D. Ja również z chęcią oddaje się temu zajęciu, zwłaszcza, gdy za oknem ciemno, wietrznie i deszczowo. Ostatnio obejrzałam kilka filmów i postanowiłam Wam je tu zrecenzować w formie krótkich wpisów z serii "Kącik kinomana" :). Posty pojawiać się będą po sobie w krótkich odstępach kilku dni :). 

Rozpoczynamy od recenzji polskiego filmu "Kobiety mafii" :).
Z aparatem przez świat: Fotografia ludzi

Z aparatem przez świat: Fotografia ludzi

Witajcie :)

W fotografii jest tak wiele kierunków, które można obrać, że ciężko jest zdecydować się wyłącznie na jeden z nich. Każdy jest fascynujący i inspirujący. Do tej pory pokazywałam Wam tu wyłącznie zdjęcia krajobrazowe oraz zdjęcia makro natury. Jednak fotografią, na której głównie chciałabym się skupić, i która sprawia mi najwięcej przyjemności, jest fotografia ludzi. Mam już za sobą kilka sesji w plenerze, którymi chciałabym się dzisiaj z Wami podzielić :).
"Wyznania upiornej mamuśki" - Czy pierwsze tygodnie z noworodkiem to bajka?

"Wyznania upiornej mamuśki" - Czy pierwsze tygodnie z noworodkiem to bajka?

Witajcie :)

Po krótkiej przerwie wracam na bloga, nie w dwupaku, ale już jako mama <3. Jaki, więc może być ten pierwszy post w nowej roli, jak nie dotyczący macierzyństwa :D.Ale spokojnie... Nie zamierzam zamieniać tego miejsca w blog parentingowy. W końcu wraz z urodzeniem dziecka nie posiadłam wszech wiedzy i z automatu nie zostałam guru macierzyństwa :P. Chciałabym jednak podzielić się z Wami moimi pierwszymi przemyśleniami. Zainspirowała mnie do tego książka, którą właśnie przeczytałam - "Wyznania upiornej mamuśki" autorki Jill Smokler. 

Serdecznie zapraszam do lektury :).
Aranżacja kącika dla noworodka

Aranżacja kącika dla noworodka

Witajcie :)

Jak wspomniałam Wam w ostatnim poście, ten dotyczyć będzie czegoś dla mnie niezwykle ważnego. Jako, że mój poród coraz bliżej, kącik dla naszego Maleństwa praktycznie gotowy :).  Chciałabym się z Wami zatem podzielić kilkoma zdjęciami tego, co udało mi się stworzyć. Niestety metraż naszej sypialni jest niewielki, nie było więc miejsca na szaleństwa. Mimo tego, wydaje mi się, że wyszło całkiem dobrze i niczego więcej nam w tym miejscu nie potrzeba :). Jeżeli chcecie zobaczyć efekt mojej pracy to serdecznie zapraszam na post :).
Co tu tak cicho?

Co tu tak cicho?

Witajcie :)

Znowu mnie tu trochę nie było... :( Pędzę jednak do Was z wyjaśnieniem :D. To nie tak, że blogowanie mi się znudziło lub planuje zamknąć bloga. Co to, to nie! Co więc sprawiło, że postów nie było od miesiąca? Już Wam wszystko tłumaczę :).


Kącik czytelniczy: Recenzja książki "Nieodnaleziona" Remigiusz Mróz

Kącik czytelniczy: Recenzja książki "Nieodnaleziona" Remigiusz Mróz

Witajcie :)

Lato to świetny czas na czytanie :). Książkę warto mieć zawsze przy sobie, gdyż nigdy nie wiadomo kiedy najdzie nas ochota na odpoczynek w parku, czy nad jeziorem :D. Ja mam za sobą kolejną książkę tego lata. Tym razem nie była to lekka wakacyjna książka dla kobiet. Postanowiłam postawić na coś mocniejszego i bardziej trzymającego w napięciu. Mój wybór padł na książkę Remigiusza Mroza "Nieodnaleziona". Jest ona ostatnio dość popularna, więc mam nadzieję, że tym bardziej zaciekawi Was moja recenzja :). Serdecznie zapraszam do poznania mojej opinii na temat "Nieznajomej" :).
Żegnajcie pieniążki, witajcie: zakupy z Anglii

Żegnajcie pieniążki, witajcie: zakupy z Anglii

Hej :)

W ostatnim poście podzieliłam się z Wami zdjęciami i wrażeniami z mojej podróży do Anglii :). Z lekkim opóźnieniem teraz przyszedł czas na haul. W końcu co to za podróż bez zakupów :D. Jeśli jesteście ciekawi co kupiłam oraz jakie są moje wrażenie z buszowania po angielskich sklepach to serdecznie zapraszam dalej :).
Podróże LaBonny: Anglia

Podróże LaBonny: Anglia

Witajcie :)

Koniec zeszłego miesiąca upłynął mi na zagranicznej podróży do Anglii :). Mam tam rodzinę, więc nie była to moja pierwsza wizyta. Jednak od poprzedniej minęło dość dużo czasu i czułam się, jakbym była tam pierwszy raz. Wiadomo, że moim nieodłącznym towarzyszem zwiedzania był aparat. Mam więc dla Was kilka zdjęć, które udało mi się zrobić :). Chciałabym również trochę opowiedzieć Wam o moich wrażeniach z tej podróży. Serdecznie zapraszam :).
Kupić, czy nie kupić, o to jest pytanie: Top Coat Seche Vite do lakierów klasycznych

Kupić, czy nie kupić, o to jest pytanie: Top Coat Seche Vite do lakierów klasycznych

Hej :)


Kto kocha stylizację paznokci tak bardzo jak ja, ręka w górę! :D To właśnie ta tematyka będzie bohaterem poniższego postu :).

Duża część z nas przykłada ogromną wagę do tego, aby zawsze mieć zadbane i piękne paznokcie. W czasach, gdy ogromną popularność zyskał manicure hybrydowy, nie jest to już takie trudne i wymagające od nas dużego nagimnastykowania się :D. Co jednak, gdy mimo wszystko nie chcemy dać się przekonać do tej metody, lub wywołuje one u nas uczulenie? Zwykłe lakiery do paznokci niestety często nie cechują się dużą trwałością, przez co po kilku dniach marzymy już tylko o tym, aby zrobić sobie nowy manicure. Z pomocą wówczas przychodzą do nas różnego rodzaju lakiery nawierzchniowe, które przedłużyć mają trwałość oraz ochronić lakier na naszych paznokciach. Mam dla Was recenzję jednego z nich. Jak sprawdził się u mnie Top Coat Seche Vite? Serdecznie zapraszam do poznania mojej opinii :).
Instagram: Top 10 najlepszych zdjęć Maj 2018

Instagram: Top 10 najlepszych zdjęć Maj 2018

Witajcie :)
Kolejny miesiąc za nami :). Nie zdziwi chyba nikogo, że powiem "Jak ten czas szybko leci" :D. Takie odczucie zapewne ma również wiele z Was. No ale co tu się dziwić, tak naprawdę jest! :D Ale do rzeczy, mam dla Was przegląd zdjęć z mojego profilu na Instagramie (znajdziecie go tu), które zostały najlepiej przyjęte w maju :). 
Rozmyślania blogerki: Czy po maturze koniecznie należy iść na studia?

Rozmyślania blogerki: Czy po maturze koniecznie należy iść na studia?

Cześć :)


Maj to gorący okres, nie tylko przez piękną pogodę za oknem. To również czas matur. Zapewne znajdą się tu osoby, które musiały przeżyć maturalny szał w tym roku. Najgorsze macie już za sobą, teraz przyszedł czas na odpowiedzenie sobie na ważne pytanie: Czy powinnam/powinienem iść od razu po maturze na studia? Z tym zagadnieniem borykają się niemal wszyscy, w końcu istnieje przekonanie, że właśnie takie dalsze plany powinni podjąć wszyscy maturzyści. Jednak, czy to jedyne rozsądne rozwiązanie? Mam dla Was moje własne przemyślenia, po latach od matury :). Serdecznie zapraszam do poznania prawdy o studiach :D.
Kącik czytelniczy: Recenzja książki "Kiedy odszedłeś" Jojo Moyes

Kącik czytelniczy: Recenzja książki "Kiedy odszedłeś" Jojo Moyes

Witajcie :)


Znacie książki autorki Jojo Moyes? Nie? Ale już pewnie prędzej słyszeliście o filmie "Zanim się pojawiłeś"? To właśnie ekranizacja książki tej pisarki. Historia dziewczyny, która totalnie zmieniła swoje życie przez znaczącą znajomość z niepełnosprawnym mężczyzną doczekała się kontynuacji w formie kolejnej książki. Jej tytuł to "Kiedy odszedłeś". Pokazywałam Wam ją przy okazji ostatniego Kącika czytelniczego z moimi książkowymi nowościami (Post znajdziecie tutaj). Jestem już po jej lekturze, więc pora podzielić się moją opinią na jej temat. Serdecznie zapraszam na recenzję książki "Kiedy odszedłeś" :).

Z aparatem przez świat: Wiosna w kadrze

Z aparatem przez świat: Wiosna w kadrze

Cześć :)

Wiosna to chyba najpiękniejsza pora roku dla wszystkich miłośników fotografii :). Wkoło robi się zielono, wszędzie pojawiają się piękne kolorowe kwiaty, słońce pojawia się coraz częściej, nic tylko sięgnąć po aparat i polecieć robić zdjęcia :D. Ja również zainspirowana naturą dookoła, postanowiłam zrobić kilka zdjęć, które chcę Wam właśnie teraz pokazać :). 
W kuchni LaBonny: Zdrowe śniadanie - owsianka

W kuchni LaBonny: Zdrowe śniadanie - owsianka

Cześć! :)


Śniadanie to podobno najważniejszy posiłek dnia. Niestety nie wszyscy zwykle mamy czas, aby zjeść wtedy coś wartościowego, pożywnego, a tym bardziej zdrowego. Mi również wydawało się to mało możliwe. Ostatnio jednak odkryłam propozycję na śniadanie, które spełnia powyższe "wymogi" - owsiankę :). Kojarzyła mi się ona zawsze z niesmaczną papką, którą wmusza się w dzieci. Wszystko zmieniło się, gdy stworzyłam poniższą mieszankę. Okazała się pyszną propozycją na śniadania :)

Żegnajcie pieniążki, witajcie: kosmetyki z promocji w Rossmannie - kwiecień 2018

Żegnajcie pieniążki, witajcie: kosmetyki z promocji w Rossmannie - kwiecień 2018

Witajcie :)


Promocje na kolorówkę w Rossmannie, które odbywają się dwa razy do roku, stały się swego rodzaju tradycją. Nic w tym dziwnego, w końcu która z nas nie chciałaby kupić kosmetyków o połowę taniej? :D Tegoroczna wiosenna edycja, która trwa do 18 kwietnia, nie mogła mnie więc ominąć :). Jako, że mimo wszystko bardzo nie lubię chodzić wtedy do Rossmanna - ogromne tłumy, puste półki i widok pootwieranych, poniszczonych kosmetyków, chyba same to rozumiecie... -  postanowiłam tym razem zrobić zakupy przez Internet z dostawą do wybranej drogerii. No teraz ta promocja to prawdziwa przyjemność :D Co tym razem znalazło się w moim koszyku? Serdecznie zapraszam dalej :).
Przytulny dom: Wiosenno-wielkanocne dekoracje do domu

Przytulny dom: Wiosenno-wielkanocne dekoracje do domu

Witajcie :)

Początek wiosny to dla mnie czas kolorowych zmian w domu :). Mam wówczas ogromną ochotę wprowadzać do wnętrz pachnące kwiaty oraz kolorowe dodatki. Odświeżają one dom i sprawiają, że przyjemniej spędza mi się w nim czas. Zaczynająca się obecnie Wielkanoc to dodatkowy powód, aby przystroić wnętrze. Zapraszam Was więc serdecznie na przegląd moich tegorocznych wiosenno-wielkanocnych dekoracji :).

Kącik czytelniczy: Nowości w domowej biblioteczce

Kącik czytelniczy: Nowości w domowej biblioteczce

Witajcie! :)



Czytanie książek to same plusy: rozwijają wyobraźnię, poszerzają słownictwo oraz wiedzę. Dla mnie  czytanie książek to przede wszystkim przyjemne spędzenie wolnych chwil, pozwalające oderwać się od świata codziennego do niesamowitych historii. Tych momentów nie jest niestety tak dużo. Jednak, gdy tylko zdarza się okazja to chętnie sięgam po książkę. Ostatnio postanowiłam zakupić kilka książek, jako że często dopada mnie przeziębienie. Chciałam, aby to zmobilizowało mnie to do częstego czytania. W końcu jest tyle wspaniałych historii do poznania :D. A jakie książki skusiły mnie tym razem? Serdecznie zapraszam na post :).
Kupić, czy nie kupić, o to jest pytanie: Podkład Rimmel Lasting Finish

Kupić, czy nie kupić, o to jest pytanie: Podkład Rimmel Lasting Finish

Witajcie! :)



Poszukiwania podkładu idealnego to baaardzo długa droga testowania przeróżnych produktów wielu marek. A to krycie nie te, a to mocno oksyduje... itd. itp. Każda z nas ma zupełnie inne potrzeby, więc to co sprawdzi się u jednej, niekoniecznie musi sprawdzić się u drugiej. Mimo to zdecydowanie łatwiej go znaleźć, gdy zapoznamy się z opiniami innych dziewczyn, które już testowały dany podkład. Dlatego też mam dzisiaj dla Was recenzję podkładu, z którym ja ostatnio miałam do czynienia - Rimmel Lasting Finish. Czy sprawdził się u mnie i już nie muszę szukać dalej podkładu idealnego? Zapraszam na recenzję :)

Instagram: Jak to u mnie było, gdy mnie tu nie było :D

Instagram: Jak to u mnie było, gdy mnie tu nie było :D

Witajcie :)

 
Jako, że nie było mnie na blogu dość długo to wpadłam na pomysł, aby ponowną działalność tutaj rozpocząć od przedstawienia Wam zdjęć z tego okresu :). Są to zdjęcia zamieszczane przez ten czas na moim Instagramie, na którym udawało mi się publikować w miarę regularnie. Jeśli jeszcze mnie tam nie obserwujecie to serdecznie zapraszam, będziecie ze wszystkim na bieżąco :)

Mam dla Was zdjęcia głównie kosmetyczne, jako że to ten temat nadal pozostaje u mnie tematyką wiodącą. Dodatkowo będzie kilka rzeczy, które są obecnie ze mną na co dzień i o których z chęcią z Wami porozmawiam przy okazji innych postów :)

To co? Zaczynamy przegląd zdjęć! :D
Rozmyślania blogerki: Zimowe rozładowanie baterii - potrzebny mocny zastrzyk energii!!!

Rozmyślania blogerki: Zimowe rozładowanie baterii - potrzebny mocny zastrzyk energii!!!

Witajcie! :)


No teraz to już przegięłam, nie było mnie tutaj ładnych kilka miesięcy... :( Zebrałam się jednak ostatnio w sobie i oto jestem! :D Witajcie raz jeszcze :D

Czemu mnie tu tyle nie było? Jak zwykle zebrało się na to wiele czynników: brak czasu, zmęczenie, zimowe rozładowanie baterii... O to to to! Właśnie to jest dobry temat do poruszenia. W końcu zima w pełni i zapewne nie tylko mnie dopadła ta smutna dolegliwość.

Zima to pora roku, która nie u każdego budzi radość na twarzy. Ba! Mało kto tak na prawdę uwielbia zimę. Poza pięknymi śnieżnymi krajobrazami niewiele w niej pozytywów. A za to ile minusów, łohoho... Chociażby krótszy dzień. Czasami wręcz całodniowa szaruga. Długotrwały brak słońca nie działa dobrze na moje samopoczucie. Też tak macie?

Jednak czy to powód, aby do wiosny zabunkrować się w domu pod kołdrą? Niby fajnie by było, ale szkoda życia. Zbieramy więc resztki sił i szukamy odpowiedniego dla nas zastrzyku energii, aby przeżyć do wiosny :).Dla jednych z nas może to być hobby, dla innych przyjaciele i rodzina. Jedni z nas regenerować się będą w domu, inni poza czterema ścianami. Ale czemu to takie ważne, aby wygrzebać się z zimowego otępienia? A to dlatego, że to nic, a nic nam nie daje. No może poza cudownym wylegiwaniem się na kanapie w dresie z pysznymi smakołykami, ach :P. Oczywiście z takich "aktywności" nie ma co na stałe rezygnować! W końcu raz na jakiś czas grzechem nie jest nie wychodzenie z domu i rozkoszowanie się słodkim nicnierobieniem. Nie może to być jednak nasza rutyna, zwłaszcza zimą, bo gdy przyjdzie wiosna to nie będziemy w stanie ruszyć się z naszej ukochanej kanapy. I tak oto jestem tutaj! :D


Blog może okazać się idealnym zastrzykiem do działania. W końcu potrafi on zająć masę uwagi. Szukanie nowych tematów, zdjęcia, pisanie postów - gdy chce się to robić regularnie to nie tak łatwo o bezczynne zaleganie. Mam nadzieję, że uda mi się teraz bywać tu w miarę regularnie. Wychodzi na to, że muszę lubić to całe pisanie i blogowanie skoro tyle razu już tu wróciłam :).

A co miałoby się tu teraz pojawiać?

W dużej mierze wszystko będzie tak, jak było Kosmetyki, fotografia i wszystko inne co mnie inspiruje, zachwyca i ciekawi. Trzymam za to ogromnie kciuki! :D

Chętnie dowiem się co jest Waszym zastrzykiem energii na zimowe rozładowanie sił :)

Prawie codziennie aktywna jestem na moim Instagramie, na którego serdecznie Was zapraszam :)

Buziaki,
LaBonny :)


Copyright © 2014 Labonny blog , Blogger