Halloween - czy na prawdę jest takie złe?


Halloween to święto strachów, duchów i potworów, zaczerpnięte prosto z Ameryki. Zna je każdy, ale nie każdy toleruje i obchodzi. Dla wielu ten dzień jest zupełnie zbędny, a wręcz kontrowersyjny, gdyż wypada w noc poprzedzającą Dzień Zmarłych. Jednak czy Halloween na prawdę jest tak złe i nie warto go obchodzić?

Dla mnie jest to niezwykle pozytywny dzień i zdania nie zmienię :). Nigdy jednak jako dziecko nie latałam po mieszkaniach i nie "groziłam" ludziom za cukierka :P. Ta kwestia akurat nie jest u nas dość rozpowszechniona i może dobrze, bo kto by chciał 5 razy na godzinę latać do drzwi, bądź w ukryciu udawać, że nie ma go w domu :P. Moje zamiłowanie do Halloween zrodziło się w momencie, gdy odkryłam ile radości daje możliwość przebrania się specjalnie na ten dzień :). Jednak nie tylko tak można świętować Halloween. Dodatkowo wiele osób uwielbia dekorować swoje domy w typowe dla tego święta dekoracje, tworzyć mroczne dynie, bądź gotować straaaszne potrawy (oczywiście nie pod względem smaku :D).

Z tym wszystkim starają się walczyć zagorzali przeciwnicy Halloween. A może właśnie powinni oni za gorzałę chwycić, aby trochę wyluzować :P. Zarzucają oni wszystkim przebierańcom brak empatii i poszanowania dla Święta Zmarłych. No luuudzie, nie łączmy tych dwóch dni! Ostatnio widziałam obrazek w internecie z podpisem, który głosił, aby nie pozwalać dzieciom na udział w Halloween tylko uczyć je poszanowania dla Święta Zmarłych. Kto to wymyśla? Czy dzieci bawiące się w przebraniach to egoistyczne małe dranie, które następnego dnia plują i krzyczą na samo zdanie "Idziemy na cmentarz"? No nie wydaje mi się. Przecież w Halloween nikt nie wzywa szatana, nie odprawia czarnych mszy, czy demoluje pół miasta. Dobrze wychowane dzieci potrafią pogodzić i przede wszystkim rozdzielić te dwa dni. No ale dość już tych uniesień :P. Niektórym ograniczonym ludziom nie da się przemówić do rozsądku :). 

Skupmy się teraz na przebraniach i Halloweenowych makijażach. Czyż nie cudowne jest, że jednego wieczoru w roku możemy przeobrazić się w kogokolwiek tylko będziemy chcieli? :D Ogranicza nas w tym momencie tylko i wyłącznie wyobraźnia. A co za tym idzie, silnie działa tego dnia nasza kreatywność, co dodatkowo mocno działa na plus dla tego święta. Samo przeglądanie internetu w poszukiwaniu inspiracji może przynieść wiele frajdy, a już kompletowanie całego stroju i wykonywanie makijażu to mega zabawa, która pozytywnie nastraja nas na całą noc :). Jednak wiele osób przeraża wizja wielogodzinnych poszukiwać stroju idealnego, a później kolejne godziny na dopracowanie przebrania. Błąd! Halloweenowa stylizacja może być prosta i przyjemna, nawet gdy jesteśmy mocno zapracowani i brak nam czasu. Wystarczy tylko trochę pokombinować z makijażem (jednak podobno wiele kobiet właśnie tego dnia nie powinno w ogóle robić sobie makijażu i przebranie na Halloween gotowe :D ach te męskie pomysły... :P). 

Na koniec chciałabym pokazać Wam dwa bardzo proste Halloweenowe makijaże wykonane tylko i wyłącznie kosmetykami kolorowymi, które większość z Was zapewne ma w domach :). Zrobienie każdej z poniższych stylizacji zajmie góra pół godziny. Szybko, prosto i bez marnowania czasu oraz nerwów :). Stworzyłam je co prawda dwa lata temu (w tym roku niestety brak mi na to czasu, oby za rok się udało), ale przesłanie wciąż pozostaje to samo :D. 

Pierwszy makijaż to czaszka, bądź też zombie, jak kto woli :D Do jego użycia potrzebujemy tylko i wyłącznie czarnego i białego cienia oraz czarnej kredki. Cienie zastąpić można farbkami. Wówczas efekt będzie jeszcze bardziej spektakularny :).





Drugi makijaż daje nam efekt starcia z kimś znacznie od nas większym i silniejszym :P. Dużo siniaków, zadrapań i krwi. Im więcej tym lepiej :D. Aby stworzyć poobijaną buźkę potrzebujemy czerwonej kredki, czerwonej szminki oraz fioletowego i brązowego cienia. Mam nadzieję, że w przyszłości dorwę sztuczną krew, żeby dopieścić tę charakteryzację :D. 












A Wy jaki macie stosunek do Halloween? Przebieracie się, malujecie i udajecie się na imprezę, czy raczej obchodzicie je szerokim łukiem? Jakie stylizacje wybraliście w tym roku? Koniecznie podzielcie się swoimi pomysłami w komentarzach :)

Mroczne buziaki :D :*



3 komentarze:

  1. Ja Halloween nie obchodzę, ale lubię sobie popatrzeć na jakieś ciekawe makijaże, no i zawsze mam garść cukierków dla dzieciaków. Ogólnie to w Polsce obchodzi się ostatki i kiedyś był to właśnie dzień kiedy się przebierało i chodziło po domach. Myślę, że fajnie byłoby kultywować polskie tradycje niż ściągać coś z zagranicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety u nas coraz więcej zagranicznych elementów, a polskie zapomniane.

      Usuń
  2. Teraz to się robi świetna zabawa dla dorosłych, którzy mają okazję się poprzebierać pierwszy raz od szkoły ;). Elegancji nawet na tą okazję doda włoska biżuteria Esclusiva.pl, przecież panie mogą przebrać się za damy-zombie ;).

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Labonny blog , Blogger