Kącik czytelniczy: Recenzja książki "Nieodnaleziona" Remigiusz Mróz

Witajcie :)

Lato to świetny czas na czytanie :). Książkę warto mieć zawsze przy sobie, gdyż nigdy nie wiadomo kiedy najdzie nas ochota na odpoczynek w parku, czy nad jeziorem :D. Ja mam za sobą kolejną książkę tego lata. Tym razem nie była to lekka wakacyjna książka dla kobiet. Postanowiłam postawić na coś mocniejszego i bardziej trzymającego w napięciu. Mój wybór padł na książkę Remigiusza Mroza "Nieodnaleziona". Jest ona ostatnio dość popularna, więc mam nadzieję, że tym bardziej zaciekawi Was moja recenzja :). Serdecznie zapraszam do poznania mojej opinii na temat "Nieznajomej" :).

Książki Remigiusza Mroza budzą wielkie zainteresowanie, więc z chęcią postanowiłam przekonać się na swojej skórze, czy rzeczywiście są warte takiego rozgłosu. Sięgnęłam po thriller psychologiczny "Nieodnaleziona".

Historia zawarta w książce opowiada losy młodego mężczyzny Damiana Wernera, który od dziesięciu lat żyje niemal wyłącznie zaginięciem swojej narzeczonej. Ciężko pogodzić mu się przez ten czas z faktem, że zapewne już nigdy nie zobaczy Ewy. Jednak pewien dzień sprawia, że myśl ta wcale nie jest już tak pewna. Trafia on bowiem na świeżo dodane zdjęcie na Facebooku, gdzie nieznajomy mu mężczyzna poszukuje jego narzeczonej na jednej ze stron Spotted. Szybko przytomniejąc, Damian stwierdza, że może to być tylko duże podobieństwo. Jednak nieznajomy wstawia drugie zdjęcie kobiety, nieprzypadkowe zdjęcie. Jest to  fotografia, którą zrobił sam Damian, na kilka dni przed zaginięciem narzeczonej i którego nie widział nikt poza parą. Mężczyzna postanawia odkryć, kto publikuje zdjęcia. Poświęca on od tego czasu każdą chwilę by dowiedzieć się, czy jego narzeczona wciąż żyje. Poszukiwania te nie są jednak łatwe, gdyż wiele osób chce mu w tym przeszkodzić, a sam Damian wpada w sieć intryg i nieporozumień. 


Jak widzicie, historia w książce "Nieodnaleziona" jest niezwykle zawiła i przede wszystkim tajemnicza. Na początku nie wiemy zupełnie nic, każda kolejna kartka książki odkrywa przed nami kolejne elementy, które na koniec ułożyć mają się nam w pełny obraz zaginięcia narzeczonej Damiana. Trzymanie czytelnika w napięciu do ostatniej strony książki to coś, co uwielbiam w tego typu książkach. Każdy kolejny zwrot akcji sprawiał, że chciałam natychmiast poznać kolejne fakty tej historii. Zwłaszcza w drugiej połowie książki nie mogłam się od niej oderwać, gdyż tak bardzo wciągnęła mnie fabuła i jej szybkie, non stop zaskakujące, tempo. 

Zakończenie książki jest tak niespodziewane, że długo po jego poznaniu nie możemy dojść do siebie :D. Dla autora to mega sukces, że po przeczytanej książce czytelnik jeszcze długo o niej myśli i próbuje wszystko sobie na spokojnie poukładać.

Książka "Nieodnaleziona" na pewno przypadnie do gustu każdemu z Was, kto lubi nieoczekiwane zwroty akcji, szybkie tempo rozwoju sytuacji i zupełnie niespodziewane zakończenia. Ja jestem nią zachwycona i na pewno sięgnę jeszcze po nie jedną książkę Remigiusza Mroza, o ile reszta jest równie dobrze napisana, jak "Nieodnaleziona" :).

A co Wy ostatnio przeczytaliście? :) Jakie książki polecacie? ;)

Buziaki,

Bądź na bieżąco i polub mnie również tu: 

9 komentarzy:

  1. Bardzo lubię takie książki w tajemniczym klimacie!

    https://redamancyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie ta może przypaść Ci do gustu :)

      Usuń
  2. Niestety, na mnie książka nie zrobiła żadnego wrażenia, a jeśli już to zdecydowanie negatywne. Nie przepadam za Mrozem :/
    http://zagubionapomiedzywersami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to szkoda :) No ale byłoby za nudno, gdyby każdemu podobalo się to samo :D

      Usuń
  3. To była moja pierwsza książka Mroza, jaką miałam okazję przeczytać, ale przyznam szczerze, że spodziewałam się większego szału. Nie była zła, ale obok rewelacji też nie stała. Uważam, że bardziej przypominała sensację niż thriller. Było tyle przekombinowanych wątków i nielogicznych akcji, typu: półżywi pobici niemal do nieprzytomności bohaterowie szybko się podnoszą i uciekają w podróż, a następnego dnia praktyczne nic im już nie jest itd. Mimo wszystko chcę sięgnąć po 2 część.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Labonny blog , Blogger