Kwintesencja makijażu, czyli o co w tym wszystkim chodzi.

Kwintesencja makijażu, czyli o co w tym wszystkim chodzi.


Tym razem będzie trochę inaczej niż zazwyczaj. Żadnych zakupów, żadnych recenzji. Dzisiaj liczyć będzie się tylko ten tekst, a właściwie to co przeczytacie :). Postanowiłam trochę urozmaicić i przy okazji poszerzyć formę bloga o posty "pogadanki", w których poruszane będą wszelakie tematy, nie tylko te kosmetyczne. Oczywiście od tej tematyki nie odejdę bo za bardzo ją kocham :D. Aby jakoś ładnie to wszystko wprowadzić i połączyć z dotychczasową treścią, ten post nawiązywać będzie do makijażu, a właściwie do jego istoty. Gotowi na czytankę? :D To zaczynam! :D

ShinyBox Sierpień 2016 - pierwsze wrażenia

ShinyBox Sierpień 2016 - pierwsze wrażenia


Moda na subskrypcyjne pudełka pojawiła się już jakiś czas temu. Obecna oferta takich comiesięcznych (ale i nie tylko) paczek-niespodzianek stale się poszerza. Nie są to już tylko pudełka z kosmetykami, ale również z gadżetami czy zdrową żywnością, także większość miłośników zakupów w ciemno powinno znaleźć coś dla siebie. Ich ceny to koszt zazwyczaj kilkudziesięciu złotych. Moja pudełkowa przygoda rozpoczęła się w lutym tego roku, gdy postanowiłam wykupić subskrypcję pudełek GlossyBox. Jednak nie potrwała ona wówczas długo, gdyż po 3 pudełkach, niezadowolona i nie usatysfakcjonowana ich zawartością, zaprzestałam ich zamawiania. Jednak ostatnio poczułam kolejną potrzebę zabawy w paczki-niespodzianki :D. Długo zastanawiałam się na jakie pudełko postawić tym razem i ostatecznie mój wybór padł chyba na największego rywala beGlossy, czyli na pudełka ShinyBox. Właśnie otrzymałam od nich pierwszą paczuszkę i chciałabym z tej okazji przybliżyć Wam zawartość sierpniowej edycji, a także przedstawić moje pierwsze wrażenia na temat kosmetyków, jakie w nim znajdę :).
Dobre bo polskie - 5 polskich marek kosmetycznych wartych uwagi.

Dobre bo polskie - 5 polskich marek kosmetycznych wartych uwagi.

Robiąc zakupy w drogeriach, bądź przez internet, nie zastanawiamy się zazwyczaj skąd pochodzi dany kosmetyk. Kierujemy się popularnością danego produktu, opiniami, czasem zapachem czy opakowaniem. Nic w tym dziwnego. Zwłaszcza poziom popularności kosmetyku wpływa na jego sprzedaż, gdyż chcemy aby kupiony produkt był dobry i skuteczny a skoro czytałyśmy dużo dobrych opinii to znaczy, że tak będzie. 
Copyright © 2014 Labonny blog , Blogger